Segregacja śmieci – kolory, które trzeba zapamiętać!

Obowiązek segregowania odpadów obowiązuje w naszym kraju już od kilku lat. Jeśli wciąż nie wiesz, co wrzucać do którego kontenera, w naszym artykule znajdziesz kompleksowe informacje, które rozjaśnią Ci temat. Podpowiadamy też, jak segregować śmieci w domu, w którym brakuje miejsca na ustawienie aż pięciu kubłów. Z naszymi wskazówkami utylizacja odpadków stanie się automatyczną czynnością, a nie codzienną udręką.

O czym przeczytasz w artykule:

• Jakie kolory mają pojemniki na poszczególne frakcje odpadków?
• Co jeszcze warto wiedzieć o produkcji śmieci w domach?
• Jak segregować śmieci w domu, gdy masz małą kuchnię?

Zasady segregacji śmieci różnią się nieznacznie, a konkretne wytyczne dla swojego miejsca zamieszkania możesz sprawdzić na stronie internetowej gminy, często też są wywieszone w altanach śmietnikowych czy na klatkach schodowych w blokach. Co do zasady pozostają jednak spójne w całym kraju. Odpadki zbieramy do pięciu różnych kubłów. Każdy z nich ma swój określony kolor. Są też podpisane, ale to właśnie barwa kontenera już z daleka powie Ci, jakiego rodzaju śmieci tam wyrzucać. I tak:

• Kontener niebieski to papier: kartony, tekturowe i papierowe opakowania, zeszyty, gazety, ulotki, papier biurowy, zadrukowane kartki itd.
• Kontener zielony to szkło opakowaniowe: słoiki, butelki, szklane opakowania po lekach i kosmetykach.
• Kontener żółty to metale i tworzywa sztuczne: butelki PET, nakrętki, plastikowe opakowania, folie, reklamówki, kartony po płynnej żywności (tetrapaki), puszki po konserwach i napojach, śrubki itd.
• Kontener brązowy to odpadki organiczne (czyli BIO): obierki warzyw i owoców, fusy po kawie i herbacie, zwiędłe rośliny, resztki jedzenia, skoszona trawa.
• Kontener czarny to odpady zmieszane, czyli wszystko to, czego nie można wrzucić do pozostałych frakcji, z wyłączeniem odpadów niebezpiecznych.

Istnieją też kategorie śmieci, które nie podlegają segregacji i które należy zutylizować w inny sposób. Są to m.in. odpady poremontowe i budowlane, odpady wielkogabarytowe (np. meble), zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny (AGD, RTV, ale też zabawki na baterie), baterie i akumulatory, przeterminowane leki, odpady medyczne, opony, farby, lakiery, ale też olej spożywczy. Każda gmina ma obowiązek prowadzenia Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK), czyli miejsca, w którym bezpłatnie można zutylizować tego typu odpadki.

Warto mieć w domu podręczną ściągę z podpowiedziami dotyczącymi tego, jak segregować śmieci. Dlatego przygotowaliśmy prostą infografikę „Segregacja śmieci” do druku. Możesz powiesić ją w kuchni albo altanie śmietnikowej, aby ułatwić zbiórkę odpadków sobie, bliskim… i światu.

Odpowiednie wyrzucanie śmieci do koszy do podstawa, ale oprócz tego warto wiedzieć też o innych możliwościach. Po pierwsze – dla środowiska najważniejsze jest, by produkować jak najmniej śmieci. Dlatego staraj się nie brać w sklepach nadmiarowych foliówek, korzystaj z własnych opakowań na warzywa i owoce, chodź na zakupy z własną siatką czy wózkiem. Życie w stylu zero waste opłaca się także finansowo!

Po drugie, staraj się dawać przedmiotom drugie życie, wykorzystuj je do końca, korzystaj też z możliwości, jakie daje nam technologia i ustawodawca. Dotyczy to na przykład opakowań, które objęte są kaucją. Póki co są to tylko niektóre szklane butelki, ale już od 2025 roku system kaucyjny obejmie obowiązkowo także butelki plastikowe oraz puszki metalowe. Oddawanie ich do skupów czy zwracanie w sklepach to nie tylko oszczędność i możliwość odzyskania części zapłaconej wcześniej kwoty, lecz także zwiększenie szansy opakowań na recykling. Taki surowiec nie zostanie bowiem zabrudzony innymi odpadami (często wrzucanymi niewłaściwie) czy wyrzucony nieprawidłowo.

Butelkomaty Lidla

W Lidlu nie czekamy na rządowe regulacje, tylko bierzemy sprawy w swoje ręce! W kilkunastu naszych sklepach ustawiliśmy specjalne urządzenia, w których można zwracać plastikowe butelki, a w zamian otrzymać kupony rabatowe na zakupy. Listę supermarketów biorących udział w akcji znajdziesz na naszej stronie internetowej.

Segregowanie śmieci w gospodarstwach domowych to obowiązek ustawowy. Wiele osób jednak boryka się z problemem dotyczącym tego, gdzie zmieścić aż pięć pojemników na odpadki. Polskie kuchnie bardzo często są malutkie, a wygospodarowanie w nich specjalnego miejsca na śmieci wydaje się karkołomne. I na to jednak znajdzie się sposób. Poniżej przedstawiamy kilka rozwiązań – być może o którymś nie pomyślałeś?

KLASYCZNIE, CZYLI POD ZLEWEM

To klasyczne rozwiązanie, które w wielu przypadkach sprawdza się najlepiej. Kubły są pod ręką, ale poza zasięgiem wzroku – czyli idealnie. Standardowe szafki pod zlewem są jednak niewielkie, a do tego zajęte częściowo przez licznik wody, odpływ zlewozmywaka i rury. Klasyczne kosze na śmieci oczywiście się tam nie zmieszczą, ale w sklepach znajdziesz już specjalnie wymierzone systemy do segregacji, podzielone na cztery lub pięć części – tak, aby każda frakcja miała swoje miejsce. Jeśli zamiast zamykanej drzwiczkami szafki zdecydujesz się na wysuwaną szufladę, zyskasz dodatkowo łatwy dostęp do pojemników ustawionych w głębi, bez problemów też utrzymasz całość w czystości.

SYSTEM MIESZANY, CZYLI TAM, GDZIE JEST MIEJSCE

Kto powiedział, że trzeba mieć jedną szafkę na kosze na śmieci? Segregacja będzie równie skuteczna, jeśli rozdzielisz je i ustawisz w miejscach, w których… akurat masz trochę miejsca. Dla przykładu: pojemnik na zmieszane i plastiki, których zwykle produkuje się najwięcej, ustaw pod zlewem, a dla reszty poszukaj innych lokalizacji. Śmieci bio możesz na przykład zbierać do zamykanego wiaderka i trzymać w lodówce (unikniesz w ten sposób inwazji muszek owocówek i nieprzyjemnego zapachu) albo na kuchennym blacie. Makulaturę możesz składować pod stołem, a szkło – wynosić na bieżąco do kontenera.

POZA KUCHNIĄ

Rozwiązanie trzecie to opcja dla osób, które mają małą kuchnię, ale dysponują innym pomieszczeniem do przechowywania – na przykład komórką lokatorską czy garażem, a nawet szafą gospodarczą. Możesz ustawić tam większe kubły i wynosić tam odpadki, które produkuje się w Twoim gospodarstwie domowym. Dotyczy to przede wszystkim odpadków suchych, które nie zaczną śmierdzieć albo się rozkładać. Jeśli masz dzieci, to z pewnością one wytwarzają najwięcej makulatury podczas rozmaitych prac plastycznych. Dobrym pomysłem może być więc ustawienia kosza na papier właśnie w ich pokoju. Z kolei odpadki organiczne zamiast magazynować w koszu możesz przechowywać w kompostowniku ustawionym w ogrodzie albo na balkonie. To świetnie rozwiązanie, jeśli masz swoje rośliny – w ten sposób z Twoich odpadków powstanie wysokiej jakości kompost, który warto wykorzystać do nawożenia kwiatków.

Obowiązek segregowania śmieci na początku może wymagać wysiłku. Zorganizowanie przestrzeni, przyzwyczajenie się do nowych zasad, a przede wszystkim opanowanie ich nie zawsze jest proste. Odrobina zaangażowania jednak wystarczy, by cała operacja skończyła się sukcesem. Powodzenia!