Domowe gofry – przepis na sukces to gofrownica!

Czym byłyby wakacje nad morzem bez chrupiących gofrów z owocami i bitą śmietaną kupowanych w budce przy plaży? Nie ma chyba osoby, która potrafiłaby się oprzeć temu przysmakowi. Teraz możesz przygotować go i zjeść we własnym domu, z dodatkami, jakie lubisz, i o każdej porze! Potrzebujesz tylko porządnej gofrownicy, dobrego przepisu i odrobiny wolnego czasu, który spędzisz w kuchni. Sprawdź, jak zrobić pyszne ciasto na gofry z Lidlem!

O czym przeczytasz w artykule:

• Jaka jest historia gofrów?
• Jak zrobić gofry w domu?
• Jakie dodatki do gofrów są najpopularniejsze?
• Czym charakteryzuje się idealna gofrownica?

Gofry – a właściwie ich przodkowie, wafle – były wypiekane już w średniowieczu. Samo słowo wafel notuje się w języku francuskim (jako walfre) w XII wieku i niderlandzkim (wafele) w XIII wieku. Stamtąd przeszło do angielszczyzny i wyewoluowało w formę, którą znamy jako gofr. Pierwszy przepis na charakterystyczny wypiek w formie kratki znajdziemy już w literaturze z końcówki XIV wieku! Czujne oko dojrzy też go także na… renesansowych obrazach dawnych mistrzów. Jednym słowem: gofry i wafle od wieków są obecne w kulturze – i to nie tylko kulinarnej.

Gofrownica to nieco późniejszy wynalazek – została opatentowana w 1869 roku przez Amerykanina Corneliusa Swarthouta, a do powszechnego użytku i przemysłowej produkcji weszła w 1910 roku, gdy zabrała się za to amerykańska firma General Electric. Od tego czasu zasada działania tego urządzenia zmieniła się niewiele – między nagrzane blaszki wlewa się ciasto, czeka kilka minut, by odpowiednio się przypiekło z obu stron, i wyjmuje pyszny gofr, który można następnie podać z rozmaitymi dodatkami.

Aby gofry domowe wyszły naprawdę chrupiące i pyszne, potrzeba dwóch czynników: dobrego ciasta i dobrego sprzętu. Zacznijmy od tego pierwszego. W Polsce najpopularniejsze są gofry przygotowywane z ciasta podobnego do naleśnikowego. Aby je zrobić, potrzebne są:

• mąka,
• białko jaj,
• mleko,
• rozpuszczone masło,
• proszek do pieczenia.

Białka ubijamy na sztywną pianę, bo to właśnie ona jest sekretem udanych gofrów domowych. Sprawia, że ciasto jest idealnie napowietrzone i dzięki temu nie opada pod wpływem temperatury, a upieczony gofr pozostaje lekki, puszysty i chrupiący. Do piany dodajemy pozostałe składniki. Całość delikatnie mieszamy, aby uzyskać odpowiednio gęstą konsystencję. I gotowe! To podstawowy przepis na domowe gofry, ale oczywiście można go modyfikować, eksperymentować z dodatkami, aby otrzymać dokładnie taki wypiek, jaki lubisz.

Przepis na gofry wegańskie – co zamiast jajka?

Jeśli chcesz zrobić gofry w wersji wegańskiej, zamiast białek użyj aquafaby, czyli wody pozostałej po gotowaniu ciecierzycy. Wystarczy trochę zredukować ją na kuchence, a następnie ubić na pianę – dokładnie jak z jajkami. Niektóre przepisy po prostu pomijają ten składnik, a ich autorzy zapewniają, że gofry wychodzą równie pyszne jak tradycyjne. Warto przekonać się samemu!

Lato to idealny czas na przygotowywanie gofrów. Nie sposób oprzeć się na zakupach świeżym owocom: jagodom, malinom, truskawkom, agrestowi czy porzeczkom. Wszystkie one świetnie komponują się z chrupiącym wypiekiem – podaj je w towarzystwie bitej śmietany, sosu czekoladowego albo słodkiego twarożku czy mascarpone. Warto dodać do ciasta na gofry odrobinę cukru albo poeksperymentować i użyć maślanki owocowej lub gęstego mleczka kokosowego zamiast mleka.

Ale przecież gofry można jeść także na wytrawnie. Nadają się jako pożywne śniadanie albo oryginalny obiad. W takim przypadku do ciasta dosyp jakichś przypraw albo ziół – szczypta soli, bazylia czy zioła prowansalskie nadadzą ciekawego aromatu. Możesz też wzbogacić je na przykład o puree z dyni albo starty żółty ser. W roli dodatków sprawdzi się prawie wszystko: pasty warzywne, guacamole, świeże warzywa na surowo albo podsmażone na patelni, pieczone kawałki kurczaka czy łosoś… Gofry wytrawne to doskonały sposób na danie w stylu zero waste – zagospodarujesz w ten sposób wszelkie resztki z lodówki!

Skoro wiesz już, jak zrobić ciasto na gofry, pora na drugą kwestię: wybór odpowiedniej gofrownicy. Na jakie czynniki warto zwrócić uwagę, wybierając model do swojego mieszkania?

• Moc – to najważniejszy parametr. Im większa wartość, tym większa szansa, że gofry wyjdą pięknie wypieczone, chrupiące i złociste. Minimalna moc, która da dobry efekt, to 700 W, ale w wielu przypadkach lepiej sięgnąć po urządzenie o mocy 1000 W lub nawet 1200 W.
• Powłoka wewnątrz – koniecznie zwróć uwagę, by powłoka wyściełająca wnętrze gofrownicy była wykonana z nieprzywierającego materiału. Wydaje się, że to już standard, ale wciąż zdarzają się nieprzyjemne niespodzianki, gdy trzeba zdrapywać z płytek resztki ciasta.
• Wielkość – jeśli masz dużą rodzinę, postaw na urządzenie, które robi na raz na przykład 4 czy 5 gofrów, by nikt nie czekał za długo na swoją porcję. Jeśli jest Was niewiele – wystarczy najpopularniejsza opcja dwóch wypieków.
• Materiał obudowy – obudowa gofrownicy najczęściej wykonana jest z plastiku lub metalu. Ważne, by nie nagrzewała się nadmiernie w czasie pracy i żeby zamknięcie było szczelne nawet wtedy (a może przede wszystkim wtedy), gdy wewnątrz znajduje się wyrośnięte ciasto. Każda nieszczelność to duże prawdopodobieństwo, że gofry pozostaną niedopieczone.

DESIGN

W dalszej kolejności weź pod uwagę design – jeśli marzy Ci się pastelowe AGD, wybierz gofrownicę w błękitnym kolorze. Wiele osób docenia też wymienne płytki, dzięki którym w jednym urządzeniu przygotujesz nie tylko domowe gofry, lecz także donuty i tosty. A jeśli od tradycyjnych gofrów wolisz takie belgijskie – koniecznie sięgnij po urządzenie przeznaczone specjalnie do tego typu wypieków.

Gofry to doskonały pomysł na posiłek o każdej porze dnia. Sukces tego dania zależy od dobrego przepisu, odpowiedniej gofrownicy i wybranych dodatków. Wszystko, czego potrzebujesz do przygotowania ich samemu, znajdziesz w Lidlu. Smacznego!