Pędzel, wałek, pistolet natryskowy – czym malować ściany?

Postanowiłeś samodzielnie odświeżyć mieszkanie i nadszedł czas zakupów? W sklepach masz do wyboru naprawdę wiele rozmaitych akcesoriów malarskich – wałków, pędzli czy pistoletów. Czym malować ściany? Jakie wady i zalety ma każde z rozwiązań? Co się sprawdzi w Twoim przypadku? Przeczytaj nasz poradnik i wybierz najlepszy sprzęt malarski dla siebie!

O czym przeczytasz w artykule:

• W jakich sytuacjach najlepszy będzie wałek malarski?
• Kiedy do malowania lepiej użyć pędzla?
• Jakie są wady i zalety malowania pistoletem natryskowym?

Jeśli masz do pomalowania dużą, gładką powierzchnię, sięgnij po wałek malarski. Pozwala on na równomierne pokrycie ściany gładką warstwą, bez smug czy nierówności, ma też większą powierzchnię niż pędzel, dlatego malowanie idzie sprawniej i szybciej. Wałki dostępne są w różnych rozmiarach: szersze i o większej średnicy sprawdzą się do dużych ścian, a węższe – np. do parapetów czy ościeżnic, gdzie miejsca jest mniej.

Jak wałek do malowania ścian wybrać? Zwróć też uwagę na grubość włosia: krótkie (6-10 mm) będzie doskonałe do gładkich powierzchni, np. płyt gipsowo-kartonowych, średnie (13-15 mm) do tapet strukturalnych czy drewna, a długie (19-30 mm) – do chropowatych powierzchni o wyczuwalnej strukturze (np. beton albo cegła). Jeśli dobierzesz odpowiedni wałek, zminimalizujesz ryzyko pojawienia się smug i niedomalowanych miejsc.

Przed rozpoczęciem prac warto zaopatrzyć się w cały zestaw malarski. Znajdziesz w nim wałki w różnych rozmiarach, kuwetę oraz kratkę ociekową, dzięki której lepiej rozprowadzisz farbę, a także drążek teleskopowy. Z jego pomocą bez problemu pomalujesz sufit: wystarczy że zamontujesz na nim ramę wałka, a dosięgniesz do nawet naprawdę wysoko położonych miejsc!

Wałki do zadań specjalnych

Na rynku znajdziesz też wałki malarskie o specjalnym przeznaczeniu. Dostępne są na przykład wałki narożnikowe, które pozwalają malować kąty i łączenia ścian z sufitem, wałki kaloryferowe albo dekoracyjne, które zostawiają na ścianie określony wzór. Te ostatnie przydadzą się, jeśli przeprowadzasz metamorfozę sypialni albo salonu.

Co do zasady, pędzle gorzej nadają się do malowania dużych powierzchni: są mniejsze, wymagają więc większej ilości ruchów, malowanie trwa dłużej, a do tego zużywa się więcej farby, bo wchodzi ona między włosie, trudniej też odsączyć jej nadmiar. W efekcie powłoka na ścianie jest grubsza, łatwiej też o smugi i zacieki. Od tej zasady istnieje jednak wyjątek: chropowate, nierówne powierzchnie, takie jak tynk dekoracyjny czy strukturalny, łatwiej dokładnie pomalować pędzlem niż wałkiem. Wiele osób decyduje się więc na ten sposób – i chociaż wymaga on większej wprawy, to efekt zazwyczaj być satysfakcjonujący.

Ale malowanie ścian to nie tylko duże przestrzenie. To także pasek przy suficie, wąskie szpary przy drzwiach, zagłębienia i nierówności. Czego użyć w takich miejscach? Właśnie pędzla. Wystarczy tylko dobrać odpowiedni rozmiar oraz rodzaj, by osiągnąć oczekiwany efekt. Najpopularniejsze pędzle do malowania to:

• ławkowce – czyli szerokie pędzle używane do pokrywania farbą dużych powierzchni, ale także gruntowania oraz usuwania pyłu ze ścian,
• płaskie – pędzle o płaskim kształcie, najbardziej uniwersalne. Sprawdzą się do malowania niewielkich gładkich powierzchni,
• okrągłe – idealne do drobnych prac dekoracyjnych oraz uzupełniania narożników czy wykańczania porowatych struktur.

Dobry pędzel, czyli jaki?

Jak rozpoznać dobry pędzel? Przede wszystkim sprawdź, czy nie gubi włosia. Jeśli tak, to odrzuć go od razu – na pewno pozostawi je na świeżo nałożonej warstwie farby. Porównaj też długość włosia – powinno być w miarę równe, dzięki czemu równomiernie pokryje całą powierzchnię. Wreszcie sprawdź, czy trzonek dobrze leży w dłoni: w końcu od tego zależy, czy wygodnie będzie Ci się malować.

Pistolet natryskowy to stosunkowo świeża innowacja w temacie pokrywania ścian. Jest wyposażony w pojemnik, który napełnia się farbą, oraz pompkę. Na skutek ciśnienia farba dostaje się do dyszy, a następnie wydostaje na zewnątrz w postaci aerozolu. Dzięki temu ma jednolity kolor, jest rozprowadzona równomiernie, szybko i bez nadmiernego wysiłku. Sprawdzi się zarówno na gładkich ścianach, jak i tych chropowatych, pomaluje też trudnodostępne miejsca. To też świetny wybór, jeśli Twoim hobby jest renowacja mebli – bez trudu pokryjesz stół czy szafę warstwą ochronną, nową farbą albo lakierem. Pistolety natryskowe dostępne w Lidlu wyposażone są w dysze różnej wielkości, dzięki czemu jeszcze lepiej dopasujesz strumień aerozolu do potrzeb. Mają zasilanie akumulatorowe – nie wymagają więc podpięcia do prądu i ciągnięcia za sobą kabla, co zwłaszcza podczas remontu bywa uciążliwe.

Czym lepiej malować ściany: wałkiem czy pistoletem?

To niejednoznaczna kwestia. Do używania pistoletu potrzeba wprawy, dlatego jeśli masz w planach jego użycie, najpierw poćwicz w warsztacie albo innym miejscu, gdzie nie szkoda zabrudzić ścian i wszystkiego dookoła. Wałek jest tańszy, jego obsługa jest też bardziej intuicyjna. Wymaga jednak większego wkładu pracy i uzupełnienia niedoróbek pędzlem.

Odpowiedni sprzęt do malowania w połączeniu z wysokiej jakości farbą i odpowiednim przygotowaniem podłoża to sekret dobrze pomalowanych ścian. Mamy nadzieję, że nasz poradnik przybliżył Cię do podjęcia właściwego wyboru w kwestii tego, czego użyć do zmiany koloru we wnętrzu.