Ta przeglądarka nie jest przez nas wspierana!
Aby wyświetlić stronę poprawnie, użyj jednej z następujących przeglądarek:Uwaga!Jeśli będziesz kontynuować za pomocą tej przeglądarki, Twoje zakupy mogą się nie udać :(

Przerwa – każdy rodzic jej potrzebuje

Niektórzy sądzą, że rodzicom odpoczynek nie przysługuje. Skoro chcieli być rodzicami, wiedzieli, na co się piszą. To bardzo krzywdzące spojrzenie na rodzicielstwo, ponieważ każdy potrzebuje wytchnienia od tego, czym się zajmuje, zwłaszcza jeśli jest to troska o kogoś innego. Okres opieki nad maleńkim dzieckiem to czas, kiedy naturalnie nasza uwaga skierowana jest na nie, na jego potrzeby, na dbanie się o jego dobrostan. Ponieważ uwaga jest ograniczonym zasobem, czasem nie wystarcza jej na inne bardzo ważne kwestie, o które także warto się zatroszczyć. Pierwszą z nich jest nasza własna kondycja psychiczna, drugą – nasze pierwsze dziecko w rodzinie, czyli relacja partnerska.

Text And Image Section

Jesteś rodzicem na pełen etat

Rodzicem jest się dwadzieścia cztery godziny na dobę – nie ma tu weekendów ani wakacji. Szczególnie intensywnie doświadczają tego rodzice noworodka – ich świat mocno się zmienił i teraz dzień kręci się wokół pielęgnacji, karmienia, przewijania, jak również licznych pytań – czy moje dziecko się najadło? Czy pieluszka jest nadal sucha? Czy nie jest mu za zimno? A może za ciepło? Czy dziecko płacze, bo jest głodne, czy boli je brzuszek? Pragniemy dla swojego dziecka wszystkiego, co najlepsze. W mediach nadal króluje wizerunek rodzica idealnego – szczęśliwe mamy w pełnym makijażu, w czystych, wyprasowanych ubraniach tulą uśmiechnięte, spokojne niemowlęta. W tle zauważamy idealnie uporządkowaną przestrzeń. Ojcowie są zawsze pomocni i zadowoleni, a starsze dzieci radosne i bezkonfliktowe. Karmione jesteśmy przekazem, że w życiu młodej mamy wszystko jest kwestią dobrej organizacji, co zwiększa presję na bycie matką doskonałą. Trudno w takim kontekście troskliwie myśleć o sobie. Staramy się za wszelką cenę sprostać oczekiwaniom – zaopiekować się dzieckiem najlepiej, jak to możliwe, zająć się domem, w pracy być niezawodną. A gdy dopada nas dojmujące zmęczenie (bo źle spałyśmy od trzech nocy z powodu bolesnego ząbkowania), frustracja, irytacja i złość – zaczynamy odczuwać wyrzuty sumienia i myśleć o sobie w kategoriach złego rodzica. Zapominamy wtedy o tym, że nie można funkcjonować non stop na pełnych obrotach i działać z pełnym zaangażowaniem. Proza życia prędzej czy później nas dopadnie. Jak więc zadbać o to, żeby żyć w większej równowadze, nie nadużywając się?

Text And Image Section

Twoje potrzeby są ważne!

Przerwa – to bardzo dobry sposób na regenerację. Dbanie o swoje potrzeby, troska o siebie to nie jest nic, czego powinniśmy się wstydzić. Nie bez racji mówi się, że szczęśliwy i wypoczęty rodzic to szczęśliwe dziecko. Odpoczynek to jedna z naszych podstawowych potrzeb. Weekendy i czas wolny od pracy pozwalają Ci się zregenerować, odpocząć i zdystansować się wobec bieżących tematów i problemów zawodowych. To dzięki przerwom jesteś w stanie dbać o swoje zaangażowanie w pracę, możesz do niej wracać z gotowością podejmowania nowych wyzwań. Dlaczego w takim razie nie pozwalasz sobie na chwilę wytchnienia w byciu rodzicem? Nie musisz planować tygodniowego wypadu za granicę (choć oczywiście możesz!), by odpocząć. Warto dbać o przyjemności, które sprawiają, że odpoczywasz, i które ładują Twoją energię. Co to może być? W zasadzie wszystko, co sprawia Ci przyjemność! Długa wieczorna kąpiel, pół godziny spokoju w towarzystwie książki czy filiżanki ulubionej herbaty, wyjście z koleżanką – do kina lub na spacer. Bardzo ważne jest, abyś miała wtedy spokojną głowę, nie musiała się martwić o to, czy ktoś dobrze opiekuje się Twoim dzieckiem – tu przydatne jest budowanie zaufania do partnera, a także do innych osób, z którymi możesz dzielić opiekę nad dzieckiem. Warto więc pamiętać, że fakt, że ktoś inny zajmuje się dzieckiem inaczej niż Ty, nie znaczy wcale, że robi to gorzej. Dzięki zróżnicowanej opiece Twoje dziecko jest bogatsze w rozmaite doświadczenia, uczy się funkcjonować w różnych kontekstach – np. babcia dużo do niego mówi, z tatą często bawi się piłkami, a mama najczęściej bierze je na ręce – i wszystkie te warianty są w porządku. Kiedy będziesz o tym pamiętać, ze spokojem będziesz powierzać swoje dziecko różnym opiekunom, a sama będziesz zanurzać się w świat, w którym jesteś jeszcze kimś innym niż tylko mamą.

Text And Image Section

Czy potrzebuję przerwy?

Skąd wiedzieć, kiedy potrzebujesz przerwy? Ta wiedza płynie przede wszystkim z wewnątrz, czasem może to być niedostrzegalne z zewnątrz, jeśli doskonale wytrenowałaś się w dbaniu o wszystko pomimo zmęczenia. Może też być tak, że sama nie zauważasz swojego wyczerpania, ale życzliwi bliscy zauważają, że stajesz się napięta, niecierpliwa i wybuchowa – oni czasem lepiej od Ciebie wiedzą, że potrzebujesz wytchnienia. Jeśli potraktujesz ich komentarze jako troskliwe i empatyczne, możesz dzięki nim nauczyć się czegoś o sobie – że z łatwością koncentrujesz się na obowiązkach, zaniedbując czasem siebie. Przydatny tu jest zwyczaj pytania siebie o samopoczucie – sprawdzania, jak się miewasz, czego potrzebujesz, za czym tęsknisz? To pierwszy krok, żeby móc zaopiekować się sobą z taką samą troską, jaką poświęcasz dziecku.

Text And Image Section

Przerwa od roli rodzica

Kiedy rodzi się nasze pierwsze dziecko, stajemy się rodzicami i bywa tak, że ta rola dominuje nasze bycie w świecie na długie lata. Zapominamy, że to jedna z ról, które realizujemy w życiu, i zaczynamy się z nią identyfikować niemal w 100%. To naturalny proces, kiedy dziecko jest malutkie, z czasem jednak musimy wrócić także do innych naszych ról. Praca przywołuje nas sama po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym, wtedy część z nas wraca do swojego życia zawodowego. Niestety w związku nie ma takiego mechanizmu, który przypomni nam: „hej, jesteś też żoną/partnerką – inwestuj swoją energię także tutaj!”. Czasem słyszymy taką zachętę ze strony partnera, ale w codziennym zabieganiu i zmęczeniu odbieramy ją raczej jako pretensję niż zaproszenie do pielęgnowania relacji. Tymczasem to właśnie dbanie o związek jest najlepszą inwestycją dla całej rodziny jako wspólnoty, ale także dla każdego jej członka z osobna. Warto więc robić sobie wspólne przerwy od bycia rodzicami na rzecz bycia partnerami – znaleźć wolny czas, w którym skoncentrujemy się na sobie nawzajem, posłuchamy siebie, pobędziemy razem, przejdziemy się, trzymając się za ręce. Ta relacja często umyka nam z oczu, które zazwyczaj skierowane są na dziecko, tymczasem to w niej znajdziemy potencjalnie najwięcej zrozumienia, troski i czułości – jeśli będziemy o nią dbać. I nie chodzi tu o wspólny wyjazd (choć to nie zaszkodzi!), nie musicie też wcale organizować opieki dla dziecka i wychodzić, żeby zrobić sobie przerwę od roli rodziców (ale jeśli możecie sobie na to pozwolić, to czemu nie?), ale o momenty, kiedy zamiast natychmiast po zaśnięciu dziecka rzucać się w wir obowiązków, puścisz muzykę, która kojarzy ci się z waszymi pierwszymi randkami, zrobicie herbatę i zaczniecie rozmawiać o tym, co u was, czy włączycie sobie film, który obejrzycie razem, leżąc w łóżku. Choć to może zabrzmieć banalnie, nawet przeglądanie zdjęć z czasu, kiedy nie byliście jeszcze rodzicami, również dobrze wpływa na pielęgnowanie naszej partnerskiej relacji. Wszystko, co sprawi, że przypomnisz sobie, dlaczego zdecydowałaś się związać z tym mężczyzną, co w nim lubisz, co cię pociąga, będzie działało na rzecz wzmocnienia waszej relacji.

Media Highlighting

TAMARA KSPRZYK, PSYCHOLOŻKA, TRENERKA FUNDACJI FAMILYLAB