Malowanie ścian? Zrób to sam!

Chcesz samodzielnie odświeżyć mieszkanie, ale nie do końca wiesz, jak malować ściany, by wszystko poszło gładko? Skorzystaj z naszego poradnika! Dowiesz się z niego, jak przygotować pomieszczenie do remontu, jakie czynności trzeba wykonać i co zrobić, żeby efekt był satysfakcjonujący. Pędzle w dłoń – to naprawdę nic trudnego!

O czym przeczytasz w artykule:

• Jak przygotować się i pokój do remontu?
• Jakiego środka myjącego użyć do ścian?
• Jak przygotować ściany do malowania?
• Jak malować ścianę, by być zadowolonym z efektu?
• Jak pokryć farbą narożniki ścian?
• Co zrobić, by uniknąć smug?
• Jak używać pistoletu natryskowego?

Na początku zadbaj o to, by mieć miejsce do pracy. Jeśli masz taką możliwość, wynieś z pomieszczenia wszystkie meble i akcesoria. Jeżeli to niemożliwe, ustaw je na środku pokoju i przykryj dokładnie folią malarską albo materiałem (np. starym prześcieradłem). Folią zabezpiecz także podłogę, a włącznik światła, gniazdka, podstawę lampy i grzejniki obklej taśmą malarską. Aby remontowy kurz nie przeniósł się do sąsiednich pomieszczeń, zainstaluj drzwi przeciwpyłowe, które ograniczą rozprzestrzenianie się zabrudzeń.

Zgromadź też niezbędne sprzęty: pędzle, wałek malarski lub pistolet natryskowy, farbę w wybranym kolorze i koniecznej ilości (informacje o wydajności znajdziesz na opakowaniu). Przydatne mogą być też: drabina, szpachelka i szlifierka do wyrównania ubytków. Oczywiście nie zapominaj także o sobie i załóż odzież roboczą, której nie szkoda będzie Ci ubrudzić farbą czy gipsem.

Aby pomalowane ściany wyglądały dobrze, trzeba je do tego odpowiednio przygotować. Wcześniej powinno się przeprowadzić szereg czynności, które sprawią, że farba będzie się łatwo rozprowadzać, dobrze trzymać podłoża, a efekt będzie satysfakcjonujący. Od czego więc zacząć całą procedurę?

Pierwszy etap to… sprzątanie. Powierzchnie trzeba oczyścić z kurzu, pajęczyn i pyłu. Zacznij więc od odkurzenia – miotłą, na którą nałożysz szmatę, albo odkurzaczem. Następne na liście jest usunięcie łuszczącej się starej farby oraz plam i zabrudzeń. Jeśli stara farba jest popękana, łuszczy się albo odchodzi, trzeba pozbyć się jej przy pomocy papieru ściernego o różnej gradacji. To też moment na wypełnienie ubytków masą szpachlową, gipsem albo akrylem i wyrównanie ich szlifierką.

A czym umyć ściany przed malowaniem? Użyj letniej wody z detergentem i delikatnie wyszoruj powierzchnię czystą, miękką gąbką. Ten sposób sprawdzi się w przypadku rutynowych zabrudzeń. Jeżeli to za mało, trzeba wyciągnąć cięższą amunicję – mydło malarskie powinno poradzić sobie nawet z osadem nikotynowym oraz tłuszczem. Ostateczną bronią może być pokrycie wybranych miejsc farbą do plam, która blokuje ich „wychodzenie” na wierzch.

Jeśli ściana będzie malowana po raz pierwszy, oczywiście odplamianie nie jest konieczne. Ważne jest za to odczekanie do czasu, gdy zakończy się proces sezonowania tynków i schnięcia gładzi czy szpachli. To samo zresztą dotyczy ścian, które były już malowane, ale postanowiłeś je wygładzić lub zaszpachlować ubytki – wszystko musi być solidnie zawiązane i wyschnięte.

Kolejny etap przygotowania ścian to gruntowanie. Grunt to specjalny płyn, którą nakłada się podobnie jak farbę: pędzlem lub wałkiem malarskim. Po co się to robi? Aby poprawić jakość podłoża: wzmocnić je, wyrównać chłonność (dzięki czemu farba będzie rozprowadzona równomiernie, a ściana nie będzie nadmiernie nasiąkać), poprawić przyczepność. Dodatkowo grunt wyrównuje barwę ścian i lekko je wybiela, co jest szczególnie ważne, jeśli chcesz przemalować intensywny kolor na jakiś jaśniejszy.

Czy gruntowanie jest obowiązkowe?

Niezagruntowanie ścian może skutkować poważnymi problemami przy malowaniu: farba może gorzej się trzymać, odpadać lub łuszczyć się, istnieje też większe ryzyko powstawania smug, wybłyszczeń czy przebarwień. Każdą ścianę powinno się przed malowaniem solidnie zagruntować – wyjątkiem są te pokryte farbą lateksową. W ich przypadku grunt może utrudnić nałożenie nowej warstwy i zmniejszyć siłę jej krycia.

Po wykonaniu tych wszystkich zabiegów przechodzimy do sedna – malowania ścian i sufitu. Na początku wymieszaj farbę, aby nabrała jednolitego koloru. Następnie kieruj się naszymi wskazówkami, aby cały proces przebiegł sprawnie:

1. Zacznij od sufitu, a konkretniej od narożnika przy oknie. Następnie prowadź z tamtego miejsca (od źródła światła do przeciwległej ściany) szerokie pasy wałkiem malarskim. Możesz stać na drabinie albo użyć kija teleskopowego i malować, stojąc na podłodze.
2. Kolor sufitu możesz „przeciągnąć” na ścianę, tworząc opaskę wokół pomieszczenia. W tym celu na wybranej wysokości wyznacz równą linię za pomocą taśmy malarskiej. Wskaże Ci ona, w którym miejscu zatrzymać wałek. Jeśli sufit i ściany malujesz na ten sam kolor, oczywiście pomiń ten krok.
3. Po pomalowaniu sufitu nadchodzi etap malowania ścian. Tutaj też zacznij od narożników, a następnie przejdź do ściany z oknem i stopniowo pokrywaj farbą kolejne powierzchnie.
4. Kiedy farba lekko przeschnie, oderwij taśmę malarską – nie czekaj do całkowitego wyschnięcia, bo wówczas łatwiej o zerwanie razem z nią świeżo naniesionej warstwy.
5. Gdy całość będzie już sucha, warto nałożyć jeszcze drugą warstwę farby, żeby kolor trzymał się lepiej, nic nie przebijało i by przykryć ewentualne smugi powstałe przy pierwszym malowaniu.

To w zasadzie wszystko. Teraz pozostaje już tylko sprzątanie i meblowanie odświeżonego pokoju. Abyś jednak był w pełni zadowolony z efektu swojej pracy, musisz trzymać się też określonych zasad związanych z techniką nakładania farby. Dzięki nim malowanie ścian będzie prostsze, a efekt – jeszcze lepszy.

Gdy tylko zaczniesz pracę, z pewnością zauważysz, że wałek malarski to nie najlepszy sprzęt do malowania drobnych fragmentów, szpar i szczelin. Dlatego narożniki ścian, przestrzeń przy gniazdkach i włączniku światła albo właśnie łączenie ściany i sufitu pomaluj pędzlem lub specjalnym wałkiem narożnikowym. Jeśli zdecydujesz się na użycie pistoletu natryskowego, problem z niedomalowanymi rogami się nie pojawi – z jego pomocą cała powierzchnia będzie równomiernie pokrywana farbą.

Być może martwisz się też, że na ścianach pozostaną smugi i zacieki. Odpowiednia technika pozwala ich uniknąć! Przed pierwszym użyciem zwilż wałek i usuń z niego ewentualne luźne kawałki materiału, które mogłyby przykleić się do ściany. Pamiętaj też, by odciskać wałek na kuwecie lub kratce po każdym zamoczeniu w farbie. Nie przyciskaj go zbyt mocno do ściany, prowadź lekko i pewną ręką, wykonując długie ruchy od góry do dołu i z powrotem, w kształt litery V – tak aby kolejne pasy farby nachodziły na siebie. Dzięki temu powierzchnia pozostanie gładka i jednolita.

Przede wszystkim upewnij się, że wybrana przez Ciebie farba nie jest za gęsta i nie zatka dyszy pistoletu, zamiast opuścić ją w postaci aerozolu. Jeśli tak będzie – rozcieńcz ją do pożądanej konsystencji. Jeśli pistolet „pluje” farbą, oznacza to, że trzeba ją rozcieńczyć. Ważne jest także trzymanie pistoletu w odpowiedniej pozycji i odległości od ściany. Kieruj się informacją od producenta, zwykle rekomenduje się ok. 30 cm. Jeśli robią się zacieki – to znak, że trzymasz urządzenie za blisko ściany lub niewłaściwie ustawiłeś dyszę. Dlatego przed pierwszym malowaniem natryskowym przeprowadzić próbę w warsztacie lub na niewidocznej powierzchni, by poznać sprzęt, zaprzyjaźnić się z nim i zrozumieć zasadę jego działania.

Samodzielne malowanie ścian to zadanie, z którym powinien poradzić sobie nawet początkujący malarz. Właściwie przygotuj się do tego procesu i skorzystaj z naszych wskazówek, a z pewnością wszystko pójdzie dobrze. Powodzenia!